23 czerwca 2015

Z wizytą u... Sourayi Hassan

Odkryłam ją przeglądając jeden z holenderskich magazynów wnętrzarskich. Gdy zobaczyłam zdjęcie z jej salonu koniecznie musiałam zobaczyć jak wygląda reszta domu. Souraya stylizuje, projektuje i fotografuje wnętrza, a ponieważ to jej ogromna pasja to również pisze bloga gdzie możecie znaleźć wszystkie jej prace. Zapraszam na Binti Home.  
Dlaczego Binti? Binti po arabsku oznacza "moja córka/ moja dziewczynka". To słowo jest bardzo ważne dla Sourayi, ponieważ odzwierciedla indywidualność i osobowość, czyli wszystko to co chce pokazać w Binti Home. W jej przypadku osobowość buduje mieszanka kulturowa Egiptu i holenderskie zaplecze.
Słowo Binti odnosi się również do wizji jaka przyświeca pracowni Sourayi: stworzenie atmosfery i wnętrz, które promieniują ciepłem i dają poczucie znaomości potrzeb oraz tożsamości klienta. Największą siłą projektantki jest to, że bardzo dokładnie słucha swoich klinetów i przekłada to na swoje realizacje. Tworzy atmosferę za sprawą kolorów, materiałów i kombinacji stylów.
Zresztą zobaczcie sami jak urządziła własne mieszkanie! Mam wrażenie, że tak jak ja będziecie pod ogromnym wrażeniem.

























I jak? W mojej głowie kłębi się już oczywiście tysiąc pomysłów co zmienić we własnym M. Mam nadzieje, że Was też natchnęłam :)

Więcej zdjęć i projektów Sourayi możecie znaleźć na jej Pinterest oraz Instagramie.

Miłego tygodnia!
A.



6 komentarzy:

  1. Cudowne wnętrze...mogłabym zamieszkać chociaż ja przecież takich bardzo strojnych elementów nie lubię...no ale chyba mogłabym polubić. Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja generalnie też nie, ale tu pełnią rolę bardziej dodatków/ akcentów dzięki czemu wszystko nadal jest spójne, skromne i jasne. Dla Ciebie również :D Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. oj jak bosko - cały czas bym sprzątała tą białą podłogę ale byłoby warto;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Osobiście marzy mi się podłoga z desek dębowych w naturalnym kolorze, ale patrząc na powyższe zdjęcia zaczynam się wahać... :D Tak w każdym razie biała pasuje idealnie :p

      Usuń
  3. Czy na ścianie to są lustra? Jeśli tak to bardzo ciekawe to jest :D. Oświetlenie nad stołem również intrygujące. Super blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to lustra :) Na niektórych zdjęciach widąc, że odbija się w nich sofa, która stoi naprzeciwko. Bardzo dziękuję :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...